środa, 17 listopada 2010
kolejny męczący tydzień.
Niby sprawdzianów brak, niby nie trzeba się jakoś specjalnie uczyć, a ja opadam z sił. To liceum mnie wykończy. Przy okazji zbankrutuję. NIGDY NIE WYDAWAŁAM TYLE NA JEDZENIE! Mimo tego ogólnie panującego zmęczenia i przybicia pogodą (jak ja kocham gdy cały dzień jest szaro, buro i pada...) cieszę się, że już nie jestem w gimnazjum. Moja teraźniejsza szkoła wydaje mi się o wiele bardziej atrakcyjna, mało kto tu żyje cudzym życiem. Czego niestety nie mogłam powiedzieć o ludziach w mojej byłej szkole. Wiadomo, że to jest inaczej, kiedy wszyscy są z jednej dzielnicy, wszyscy wszystkich znają. Jednak nie potrafię być aż tak wyrozumiała, mimo że sama uwielbiam od czasu do czasu poplotkować, dla wtrącania się w nieswoje sprawy. Tak jak jest teraz bardzo mi się podoba. Ostatnio oglądałam Gęsią skórkę (znów mnie na wspomnienia wzięło) i czasami myślę, że chciałabym mieć takiego pilota jak w pierwszym odcinku tego serialu mojego dzieciństwa. Pilot ten zatrzymywał wszystko i wszystkich naokoło Ciebie. Przydałby się. Na parę dodatkowych godzin snu, oglądania disney channel czy wtulania się w mojego wspaniałego chłopaka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
`o kurcze ładnego masz tego chłopaka xdd.
OdpowiedzUsuńszkoda, że zajęty ;DD
no jeszcze nie wiem ;pp
`nie wiem do końca, czy to jest poparzenie, mogę byc tez na cos uczulona, niedługo ide z mamą na badania jakies tam xdd.
OdpowiedzUsuńLiceum?! Zazroszczę Ci, hlip, aż mi się łezka w oku zakręciła. Niestety mam taką głupią przypadłość, że uważam liceum za najpiękniejszy okres mojego życia i teraz całe życie postrzegam przez pryzmat tego co było kiedyś. A wszystko w porównaniu do czasów liceum wygląda blado. Życie przeszłością to klątwa. Wszystkiego najlepszego w nowej szkole :)
OdpowiedzUsuńKochana! Jesteście przepiękni razem, oczy mi się śmieją jak na Was patrzę, a ten Twój Boski wygląda na zakochanego, hmmm ;) ten wzrok na pierwszym zdjęciu! ;D
OdpowiedzUsuńI tak to teraz jest, że jesteśmy zmęczeni, przybici - to chyba ta melancholijna jesień tak działa :) ale już niedługo zima - więc będziesz mogła tulić się bez końca!
+ dziękuję Ci bardzo za miły komentarz! kiedy ktoś docenia, Twoje, wydawałoby się marne pisanie to daje niesamowitą motywację do dalszych notatek!
<3
Gęsia skórka... hmmmm, zapachniało dzieciństwem.... a co do pilota:
OdpowiedzUsuńmoże zamówimy już hurtowo co? Bo ja też jak najbardziej chętna jestem!
;)
Kam
wakacje <3 piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń`szkoda, że nie ma takich boskich chłopaków wiecej ;]]
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :) szczęścia życzę , bo wyglądacie razem cudownie!
OdpowiedzUsuńjeeej, jaki świetny blog !
OdpowiedzUsuńlubię strasznie Twoje notki ! <3
meg mega mega !
dodaj do obserwowanych i napisz komentarz jak chcesz/możesz :*
nie milcz :P
OdpowiedzUsuń